„O Boże Dziecię, podnieś rączkę małą. Błogosław dzieci z ich rodzicami, aby to słowo co ciałem się stało, dziś zamieszkało między nami.”
Co roku, z utęsknieniem, czekamy na Boże Narodzenie, czekamy też na jasełka. Te nasze szkolne za każdym razem są inne, ale zawsze – piękne i wyjątkowe. Tak było i teraz: 26 stycznia, podczas mszy świętej w parafialnym kościele w Amsterdamie, uczniowie naszej szkoły – pod kierunkiem nauczycielek: pani Hani Engelmoer i pani Basi Louwerse – zaprezentowali historię narodzenia Pańskiego. Przygotowali się do tego zadania bardzo sumiennie, uczestnicząc w licznych próbach. Wysiłek pań i dzieci opłacił się – jasełka udały się znakomicie! Wspaniała scenografia, odpowiadające ówczesnym realiom kostiumy i nastrojowa muzyka wytworzyły świąteczną atmosferę i przeniosły widzów w miejscu i czasie: do Betlejem, ponad dwa tysiące lat wstecz. Prosty żłóbek stał się centrum niezwykłych wydarzeń. Wielka miłość narodziła się w ubóstwie. Do małego Dzieciątka, Maryi i Józefa kolejno przybywali goście: aniołowie, pasterze, mędrcy i dzieci. Każdy niósł jakiś dar, ale przecież Jezusowi niewiele trzeba – wystarczy miłość, czyste serce, dobre uczynki. Warto o tym przypominać – tak, jak zrobili to w jasełkach nasi uczniowie. Ogromny trud pań i praca dzieci zostały nagrodzone aplauzem publiczności oraz słodkościami. Wyrazy wdzięczności i docenienia należą się również panu Grzegorzowi, który zadbał o oprawę muzyczną przedstawienia, śpiewał kolędy i akompaniował dzieciom na gitarze. Natomiast Wam, Drodzy rodzice, dziękujemy za wysiłek włożony w dowożenie dzieci na próby, w czuwanie nad opanowaniem przez nie ról i zadbanie o odpowiednie stroje.
„(…) Nie smućmy się, że trzeba odejść od żłóbeczka, zabierzmy do naszych domów uśmiech dzieciąteczka”.
Tekst przygotowała: Emilia Bielawska